Czwartek, 28 marca 2024r.

CBA zatrzymało Marczuk-Pazurę. Nowe fakty!

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Wielki skandal! Gwiazda telewizji TVN Weronika Marczuk-Pazura (38 l.) została zatrzymana w środę przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Weronikę przyłapano na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki. W jednej z warszawskich restauracji, w środku dnia, pod stolikiem otrzymała w kopercie 100 tysięcy złotych!Noc spędziła na policyjnym dołku

CBA zatrzymało Marczuk-Pazurę. Nowe fakty! Foto: Fakt_redakcja_zrodlo

W środę po południu, w restauracji w centrum Warszawy, Weronika Marczuk-Pazura spotkała się z Bogusławem S., prezesem Wydawnictw Naukowo-Technicznych. Mężczyzna wręczał jej kopertę ze 100 tysiącami złotych za pomoc w przejęciu prywatyzacji firmy. Wtedy właśnie wkroczyli funkcjonariusze CBA, aresztowali gwiazdę TVN oraz prezesa WNT. A jakby tego było jeszcze mało - pojawiły się informacje, że przekazana w restauracji kwota miała być tylko pierwszą transzą. Jak ustalił "Dziennik Gazeta Prawna" była aktorka miała bowiem dostać łącznie nawet ponad 400 tys. zł! Gdy CBA wyprowadzało panią Weronikę z restauracji, obecni tam ludzie nie kryli zdziwienia. Wręcz nie dowierzali własnym oczom i bez skrępowania wytykali ją palcami. W końcu niecodziennie można być świadkiem aresztowania gwiazdy. >>>> Tu zobaczysz metamorfozy Weroniki Marczuk-Pazury

Z eleganckiej restauracji jurorka "You Can Dance" trafiła prosto do biura CBA na przesłuchanie. Prezesa S. do późnych godzin przesłuchiwano w siedzibie firmy. Najprawdopodobniej zostały również zabezpieczone dokumenty wydawnictwa.

Jurorkę TVN-owskiego show przesłuchiwano do godziny 20.30. Potem przekazano ją w ręce prokuratury. W międzyczasie śledczy przeszukali również mieszkanie aktorki - szukając zapewne dodatkowych dowodów winy. Marczuk-Pazura nie ma jeszcze postawionych zarzutów. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że całą sprawę przejmie Prokuratura Krajowa ze względu na udziały w firmie skarbu państwa.

Jak udało nam się ustalić, Weronice Marczuk-Pazurze za próbę korupcji może grozić nawet od 8 do 10 lat więzienia!

Środowa informacja o zatrzymaniu Weroniki zszokowała wszystkich. Nikt nie mógł uwierzyć, że spokojna, sympatyczna jurorka może być oszustką. Myśleliśmy, że największą aferę związaną z Marczuk-Pazurą mamy już za sobą. Dwa lata temu wyznała ona, że po przyjeździe do Polski tańczyła w klubach nocnych, by zarobić na chleb.

Gdy dzwoniliśmy do byłego męża pani Weroniki, Cezarego Pazury (47 l.), telefon odebrała jego nowa żona Edyta Zając (22 l.). – Myślę, że mąż nie będzie chciał tego komentować. Chcemy mieć już spokój, naprawdę chcemy żyć własnym życiem. Proszę nas zrozumieć. To nie jest nasza sprawa – stwierdziła. Na temat Weroniki nie chce również wypowiadać się obecny pracodawca gwiazdy. – Nie komentujemy tej sprawy do momentu uzyskania szczegółowych informacji – powiedział Faktowi Karol Smoląg, rzecznik prasowy TVN.

Jak potoczą się dalsze losy gwiazdy, tego nikt nie wie. Jedno jest pewne. Przyłapano ją na gorącym uczynku, gdy odbierała łapówkę, a z tego nie będzie łatwo się jej wytłumaczyć. Nieoficjalnie wiadomo, że Marczuk-Pazura nie przyznaje się do winy. Ostatnią noc spędziła zaś w policyjnej izbie zatrzymań.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji