Ibisz się rozwiódł
I stało się! Wystarczyła tylko jedna rozprawa, by Krzysztof Ibisz i Anna Nowak-Ibisz przestali być małżeństwem
Krzysztof Ibisz (44 l.) i Anna Nowak-Ibisz (43 l.) rozwiedli się wczoraj w jednym z warszawskich sądów. Choć plotkowano, że będzie ostra walka a nawet wojna, małżonkowie rozstali się elegancko i z klasą. Po sprawie nawet się ucałowali. Potem jednak każde poszło w swoją stronę.
Sprawa rozwodowa Ibiszów zaczęła się wczoraj punktualnie o godzinie dziesiątej rano. Prezenter pojawił się w towarzystwie mamy, która była jednocześnie świadkiem. Wszystko poszło szybko i sprawnie, a zaledwie po godzinie trwające cztery lata małżeństwo Ibiszów przestało istnieć.
Jak udało nam się dowiedzieć, rozwód został zasądzony bez orzekania o winie. Choć wcześniej plotkowano, że szykuje się krwawa walka o dom i alimenty, Ibiszowie na kilkanaście dni przed sprawą dogadali się. Ostatecznie rodzinny dom Ani, w którym para mieszkała, pozostał tylko jej własnością, a Krzysztof zgodził się na płacenie wysokich alimentów na ich syna Vincenta (3 l.).
Jak pisaliśmy wcześniej, Ania zaraz po ślubie uczyniła Ibisza współwłaścicielem willi. On zapłacił za kosztowny remont. Właśnie ta posiadłość była początkowo kością niezgody między parą, bo prezenter chciał odzyskać włożone pieniądze. Po wielu rozmowach byłych już małżonków Ibisz zrezygnował i w sądzie para pojawiła się już w ugodowych nastrojach. Sam rozwód przebiegł bardzo spokojnie i wręcz elegancko.
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.