Piątek, 19 kwietnia 2024r.

Ilona Felicjańska: Nie mogę sobie tego wybaczyć

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Jeden bezmyślny wybryk kosztował ją reputację i mnóstwo problemów. - Teraz płaczę, płaczę i płaczę - opowiada w rozmowie z Faktem skruszona Ilona Felicjańska (37 l.)

Ilona Felicjańska: Nie mogę sobie tego wybaczyć Foto: Fakt_redakcja_zrodlo

Modelka, która z 2,3 promilami alkoholu wsiadła za kierownicę swojego auta, doszła już do siebie na tyle, że zdaje sobie sprawę z tego, co zrobiła.

Felicjańska miała – mimo wszystko – szczęście: że w trakcie pijackiego rajdu nikt nie stanął na jej drodze, że nikogo nie skrzywdziła. Szaleńcza jazda w nocy z poniedziałku na wtorek zakończyła się rozbiciem trzech aut. Za straty (według szacunków specjalisty – jakieś 45 tys. zł) można zapłacić, ale ten wybryk kosztował ją także dobrą opinię.

– Nie mogę sobie wybaczyć. A tylko wtedy będę mogła iść dalej. Teraz płaczę, płaczę i płaczę... – opowiada Felicjańska Faktowi. Była wicemiss Polonia jest znana nie tylko jako modelka, ale także ze swojej działalności charytatywnej na rzecz dzieci. W wydanym jeszcze we wtorek oświadczeniu Ilona Felicjańska przeprosiła wszystkich za swoje karygodne zachowanie.

Świadkowie wypadku, do których dotarł Fakt, mówią, że pijana modelka próbowała uciec z miejsca wypadku. Ona jednak zaprzecza. – Nie chciałam stamtąd uciekać. W życiu nie wpadłoby mi to do głowy – zapewnia. Więcej na razie nie chce powiedzieć.

Dłuższa rozmowa czeka ją z prokuratorem. Policja już przekazała sprawę do prokuratury na warszawskim Mokotowie. O znanej modelce funkcjonariusze mówią, jak o bohaterach rubryk kryminalnych w gazetach: – Ilona F. usłyszała zarzuty za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi jej za to do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy. O tym jednak zdecyduje już sąd – tłumaczy Faktowi Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji. Modelka może stracić prawo jazdy nawet na 10 lat. Zapłaci też pewnie grzywnę – nie więcej jednak niż 5000 zł.

Znacznie więcej będzie kosztować naprawa rozbitych przez nią samochodów.  Zapytany przez nas blacharz wycenił naprawę rozbitych przez gwiazdę dwóch samochodów na co najmniej 45 000 zł. Tę kwotę może pokryć ubezpieczenie, jednak ubezpieczyciel może domagać się zwrotu tych kosztów od Felicjańskiej. Niewykluczone też, że jeden z poszkodowanych, który samochodu używał do pracy, będzie się domagał od niej zadośćuczynienia za to, że nie może korzystać z auta.

Felicjańska może jednak liczyć na znajomych. – Jest mi bardzo przykro. Jej fundacja i ona sama robi tyle dobrych rzeczy dla chorych dzieci – mówi ze zrozumieniem Beata Tyszkiewicz (70 l.).

Modelkę pociesza też Maryla Rodowicz. Mówi, że Felicjańska powinna dalej z zaangażowaniem prowadzić swoją fundację „Niezapominajka”, która od pięciu lat pomaga nieuleczalnie chorym dzieciom i wspiera wiele domów dziecka. – Bardzo współczuję pani Ilonie i wspieram ją. Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu, choć nie powinna mieć miejsca – uważa piosenkarka.

Tylko czy naprawdę każdy siada za kierownicą po wypiciu takiej ilości alkoholu?Pijana Felicjańska rozbiła trzy samochody

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji