Piątek, 29 marca 2024r.

Kanu w Wiśle Kraków?

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Niewykluczone, że wkrótce bramki dla Wisły Kraków będzie zdobywał jeden z najlepszych piłkarzy w historii afrykańskiego futbolu Nwankwo Kanu (33 l.)!

Wysoki nigeryjski napastnik to prawdziwa legenda piłki nożnej na Czarnym Lądzie. Z reprezentacją swojego kraju triumfował w igrzyskach olimpijskich w Atlancie w 1996 rok oraz dwa razy wystąpił w finałach mistrzostw świata. Dwukrotnie uznawano go też najlepszym zawodnikiem Afryki. Kanu w Europie gra już od kilkunastu lat. W swojej karierze bronił barw najsłynniejszych klubów. Zaczynał w Ajaksie Amsterdam, a potem był Inter Mediolan, Arsenal Londyn, West Bromwich Albion, a ostatnio Portsmouth FC. Na Wyspach Brytyjskich „Papilo”, bo takie jest przezwisko świetnego snajpera, gra od dziesięciu lat. Ostatnio nie ma niestety dobrej passy, bo w ekipie z Portsmouth częściej siedzi na ławce niż przebywa na boisku. Już zaczynają się spekulacje, że po zakończeniu rozgrywek Kanu opuści drużynę „Pompey”.

Jedną z opcji dla piłkarza są przenosiny do... Wisły Kraków! Agent i przyjaciel Kanu z Nigerii Onyebuchi Abia już rozmawiał z zawodnikiem na temat takiego transferu. – Jest zainteresowanie ze strony Kanu, ale teraz wszystko zależy od możliwości finansowych polskiego klubu. Wisłę Kraków znamy i wiemy, że to czołowy klub w Polsce – mówi Faktowi Abia. W Lagos Onyebuchi Abia zajmuje się zarządzaniem „Kanu Heart Foundation”. Fundacją, którą założył sam piłkarz, a która ma na celu niesienie pomocy dzieciom w Afryce z wadami serca. Dzięki fundacji i finansowej pomocy futbolisty setki maluchów z Czarnego Lądu trafiają do renomowanych klinik w Europie czy Azji. Sam zawodnik wie co to kłopoty zdrowotne, bo w latach 90. miał poważne problemy z sercem. Przeszedł nawet operację. Jeśli Wisła faktycznie zdecydowałaby się zatrudnić tak znanego zawodnika, jak Kanu, to właściciel klubu Bogusław Cupiał (52 l.) musiałby głęboko sięgnąć do kieszeni, bo jego usługi, mimo upływu lat, nie są tanie. Ile trzeba wysupłać? Milion euro to najniższa spodziewana cena. Dodatkowo można się spodziewać, że Nigeryjczyk miałby najwyższe zarobki nie tylko w Wiśle Kraków, ale w całej polskiej ekstraklasie.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji