Środa, 24 kwietnia 2024r.

Kot psychopata grasuje w Lublinie!

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

To nieprawdopodobne, że taki mały kot terroryzuje całe osiedle. Mieszkańcy okolic ulicy Rolniczej w Tomaszowie Lubelskim drżą ze strachu przed Kitą (10 l.). A kocur śmieje się wszystkim w nos

Kot psychopata grasuje w Lublinie! Foto: Tomasz Rytych / Fakt_redakcja_zrodlo

Na Kitę nie ma sposobu. Najpierw podporządkował sobie wszystkie psy. Kiedy tylko pojawia się na horyzoncie, wszystkie uciekają gdzie pieprz rośnie. Potem zabrał się za dzieciaki z piaskownicy. Właśnie tam załatwia swoje potrzeby fizjologiczne, a kiedy ktoś chce go przegonić, jeży się, wyprężając ogon. – Mruczy przy tym tak głośno, że dzieci uciekają do rodziców – mówi jeden z mieszkańców.

W ostatnią niedzielę Kita przeszedł samego siebie. Zaatakował człowieka jak bandyta. – Wracałam z psem ze spaceru. A ten kot czaił się pod samochodem przed moją klatką. Chciałam szybko wejść do bloku, ale on rzucił się na mnie. Gryzł i drapał pazurami. Ból był okropny – opowiada pani Danuta. Sąsiedzi uratowali broczącą krwią kobietę. Razem schowali się na klatce schodowej. Ale kocur nie dał za wygraną. Siedział przed drzwiami, groźnie pomrukując. Uciekł dopiero wtedy, kiedy pojawił się radiowóz i pogotowie.

>>>>Obejrzyj niezwykłe przygody Garfielda!!!

– Właściciel kota będzie odpowiadał za nienależytą opiekę nad zwierzęciem. Grozi za to 250 zł grzywny lub kara nagany – mówi młodszy aspirant Ireneusz Stromidło z policji w Tomaszowie Lubelskim. Właściciel Kity Piotr S. nie czuje się winny. – Nic takiego się nie stało. Gdyby nie to, że sąsiadka broniła swojego psa, Kita nic by jej nie zrobił. To mądry kot, on po prostu nie lubi psów – mówi.

Skąd taki wybuch agresji u kota? – To się zdarza. Prawdopodobnie ma agresję zakodowaną w genach. To taki rodzaj kociej schizofrenii – mówi Jan Nowicki, doświadczony lubelski weterynarz. – Jeśli staje się niebezpieczny, trzeba natychmiast się tym zająć. Można go wykastrować albo podać zastrzyki obniżające temperament. Ostateczność to uśpienie! – radzi specjalista.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji