Piątek, 19 kwietnia 2024r.

Kto widział zaginionego Pawła?

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Pawła Kałowskiego (23 l.) z Ksawerowa pod Łodzią od dwóch tygodni szukają policjanci w całym kraju. A zrozpaczeni rodzice błagają o pomoc wszystkich, którzy widzieli ich syna.

Kto widział zaginionego Pawła? Foto: Jaroslaw Pabijan / Fakt_redakcja_zrodlo

Paweł był typem domatora, spokojny, cichy, nie miał dziewczyny, dobrze dogadywał się z rodzicami.  W feralną niedzielę 23 sierpnia wybrał się na przejażdżkę rowerem. Nie zabrał ze sobą kanapek ani pieniędzy. Matka zdążyła mu tylko dać bluzę, bo ranek był chłodny

– Czekałam z obiadem, zaczęłam się niepokoić. Około godziny 13.30 zadzwoniłam do niego na komórkę, ale po kilku sygnałach włączyła się poczta głosowa – opowiada mama Pawła Ewa Kałowska (50 l.). Rodzice najpierw poszukiwali syna na własną rękę. W końcu, po kilku godzinach, zawiadomili policję. Okolice Ksawerowa Bezskutecznie.

Pan Mariusz i pani Ewa poprosili o pomoc jasnowidza. Ten nakazał szukać zrujnowanego zakładu z powybijanymi szybami w promieniu 4–5 km od miejsca zamieszkania. Wizja nie sprawdziła się. Kolejne przeszukania odbyły się po tym, jak zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że widziała Pawła. Tym razem chłopaka szukał helikopter z kamerą termowizyjną. Znów bezskutecznie. – Modlimy się, żeby żył – mówią rodzice zaginionego Pawła. I nie tracą nadziei na powrót syna.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji