Marta Kaczyńska na sankach!
Śnieg po kolana, tnący mróz i ostry wiatr - taka pogoda niejednego zniechęca do długich spacerów i zabaw. Są jednak tacy, którzy zimy się nie boją i wykorzystują aurę do świetnej zabawy. Udowodniła to ostatnio córka prezydenta Marta Kaczyńska (29 l.), która postanowiła zafundować swojej córce chwilę zimowego szaleństwa. Powód do wyjścia był jeszcze jeden - testowanie nowiutkich sanek, które dziadek Lech podarował swoim wnusiom
Najlepszy prezent dla wnuczek zimą? Oczywiście, że sanki. Prezydent Lech Kaczyński (61 l.) wie o tym doskonale, dlatego odwiedzając w ostatni wtorek swoją rodzinę w Sopocie, nie zapomniał o wnuczkach Martynce (8 l.) i Ewie (3 l.) i właśnie taki prezent im zafundował. Nie czekając długo Pani Marta ubrała córki "na cebulkę", wsiadły do samochodu i ruszyły testować prezent od dziadka. Jeśli ktoś myśli, że plaża jest tylko do wylegiwania na ręczniku i opalania się, to powinien widzieć Martynkę i jej mamę w akcji. Śniegu było tyle, że Pani Marta zapewniła córce moc zimowego szaleństwa, ciągając ją na sankach ile tchu w płucach. A trafność prezentu od dziadka Lecha najlepiej opisuje wielki uśmiech rozradowanej zabawą wnuczki. Widać, że mimo wielu obowiązków prezydent nie wypada z obiegu i doskonale wie, czego wnusie potrzebują.
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Lech Kaczyński dobrze trafił z prezentem dla wnusi
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Zima w pełni, sanki w dłoń!
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Na zimowe szaleństwa nadszedł czas
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Pani Marta zapakowała sanki do samochodu i ruszyła z córką na wycieczkę
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Ciągnęła sanki ile sił
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Kto powiedział, że plaża jest dobra tylko do opalania?
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Na sopockiej plaży wnuczka i córka prezydenta stoczyła też bitwę na śnieżki
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Zabawy było co niemiara
/9 Marta Kaczyńska na sankach!
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.