Piątek, 19 kwietnia 2024r.

Miał bombę w majtkach

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Terrorysta, który chciał wysadzić samolot z 300 osobami, twierdzi, że kolejnych 25 zamachowców jest gotowych do podobnych akcji

Miał bombę w majtkach Foto: CNN / Fakt_redakcja_zrodlo

Nigeryjczyk Umar Faruk Abdulmutallab (23 l.) był chodzącą bombą. I to dosłownie. Materiał wybuchowy, spreparowany przez specjalistę z al-Kaidy, miał wszyty w majtki. W Boże Narodzenie zamachowiec próbował wysadzić w powietrze samolot lecący z Amsterdamu do Detroit.

Tylko dzięki przypadkowi nie doszło do tragedii. Bomba nie odpaliła, a zamachowca obezwładnił jeden z pasażerów, Holender Jasper Schuringa.

Bieliznę zamachowca przygotowano w Jemenie. W kroku zrobiono wycięcie, do którego włożono chemiczną substancję w proszku – pentryt. Paczuszka miała ok. 15 cm długości i ważyła zaledwie 8 dkg. Jej zawartość jest mniejsza od zawartości filiżanki na herbatę - informuje telewizja ABC. Pentryt ma potężną moc. Zalewie 5 dkg tego materiału wyrwałoby całą ścianę samolotu. Od wybuchu zginęliby wszyscy na pokładzie airbusa, szykującego się do lądowania w Detroit.

Brytyjskie media podają szczegóły z przesłuchań terrorysty. Twierdzi on, że obecnie al-Kaida trenuje kolejnych 25 zamachowców. – Jestem tylko jednym z wielu szkolonych na Półwyspie Arabskim ludzi, którzy przygotowywani są do niszczenia celów w USA – miał powiedzieć przesłuchującym go funkcjonariuszom Umar.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji