Piątek, 29 marca 2024r.

Nowicki i Potocka stracili pół miliona

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Teatr Sabat należący do Małgorzaty Potockiej (57 l.), żony Jana Nowickiego (70 l.), został zalany. Małżonkowie stracili pół miliona

Nowicki i Potocka stracili pół miliona Foto: Fakt_redakcja_zrodlo

Jedna nawałnica, a tyle strat. Woda zniszczyła cenne stroje rewiowe, parkiet w sali baletowej, praktycznie przestała istnieć teatralna kafejka. A to tylko wierzchołek góry lodowej. Teatr Sabat należący do Małgorzaty Potockiej (57 l.), żony Jana Nowickiego (70 l.), popadł w ruinę.

– Teatr został całkowicie zalany. Całą noc zmagaliśmy się z wodą po kolana. To była tragedia. W biurku miałam wodę do drugiej szuflady. Cały remont będzie kosztował około 500 tysięcy. Musimy wymieniać wszystkie drzwi, futryny, łazienki, kanapy w kawiarni są zalane. Jestem załamana, nie mam biura, ani ja, ani pani Małgorzata. To jest jeden wielki koszmar – opowiada Faktowi menedżerka teatru, Beata Trochimiuk.

– Szarpnie nas to po kieszeni, zwłaszcza że to jest prywatny teatr i nikt inny tej kwoty nie wyłoży – potwierdza Jan Nowicki. – Szkody są ogromne. Zalało garderobę Gosi, hol, kawiarenkę, która jest na dole. Część sukienek szlag trafił. Drogie materiały reklamowe też zalane – opowiada Jan Nowicki.

Jednak Małgorzata Potocka nie poddaje się i prace remontowe trwają teraz w teatrze w najlepsze. – Kładziemy właśnie podłogi, kafelki. Oczyściliśmy już moje suknie, trzeba w nich wymienić pióra. Teraz mamy więc remont, a że teatr otwieramy 1 września, to musimy ze wszystkim zdążyć. Na szczęście połączyło się to z urlopem – mówi właścicielka warszawskiego teatru.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji