Piątek, 29 marca 2024r.

Polak zabił Niemca z zazdrości

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Co może zmienić szanowanego prezesa ochotniczej straży pożarnej i wzorowego społecznika w bezwzględnego, żądnego krwi mordercę? Zazdrość. Sylwester J. (52 l.) nie mógł znieść myśli, że jego żona Maria (51 l.) nie kocha go już i chce zacząć życie u boku innego mężczyzny

Polak zabił Niemca z zazdrości Foto: Łukasz Woźnica / Fakt_redakcja_zrodlo

Kiedy Maria przeprowadziła się do innego, w głowie zranionego męża zrodził się zbrodniczy plan. Sylwester J. z zimną krwią zasztyletował rywala, a potem powiesił się we własnym domu.– Takie nieszczęście! – załamuje ręce sąsiadka Sylwestra J. – To był dobry człowiek, zawsze można było na niego liczyć. Uczynny, uśmiechnięty i spokojny. Kto by pomyślał, że zrobi coś takiego! – kiwa z niedowierzaniem głową. Sylwester i Maria J. uchodzili w Kalinowicach za wzorowe małżeństwo. Ona szanowana nauczycielka polskiego w tamtejszej podstawówce, on – były radny gminy, strażak ochotnik i społecznik. Dwójka wspaniałych dzieci, piękny dom na skraju wioski – czego można chcieć więcej?Wszystko zmieniło się, kiedy Maria poznała Joachima R. (72 l.), Niemca, który na Opolszczyznę przeprowadził się 10 lat temu. Wydzierżawił budynki po byłym PGR, zatrudnił ośmiu pracowników i zaczął w Polsce nowe życie. Joachim szukał nauczycielki polskiego. Maria świetnie zna niemiecki i dlatego bez wahania zgodziła się pomóc. Joachim z lekcji polskiego był bardzo zadowolony. Postanowił odwdzięczyć się Marii za lekcje polskiego i zaprosił ją na... wakacje na egzotyczne Wyspy Owcze! Maria prezent przyjęła, ale męża okłamała. Zamiast powiedzieć mu prawdę, wymyśliła bajeczkę o odwiedzinach u rodziny w Niemczech.Niestety sprawa wyszła na jaw i Sylwester dowiedział się gdzie naprawdę była jego żona. – Kiedy spotkał Niemca pod sklepem, rzucił się na niego z pięściami – opowiadają mieszkańcy Kalinowic. We wrześniu Maria postanowiła opuścić męża. Spakowała rzeczy i wyprowadziła się do domu Joachima w Kalinowie, sąsiedniej wiosce.To był dla Sylwestra cios w samo serce. Nie mógł znieść myśli, że jego ukochana żona związała się z innym. W jego głowie zrodził się straszny plan. W czwartek późnym wieczorem wyszedł z domu, wsiadł na rower i ruszył do Kalinowa. W kieszeni kurtki miał nóż. Zdesperowany, poniżony i zdradzony był gotowy na wszystko.Zapukał do drzwi domu. Wszedł do środka i zaczął wygrażać Joachimowi. Wywiązała się awantura. Sylwester wyciągnął nóż i rzucił się na Joachima. Celował w samo serce. Cios okazał się śmiertelny. Potem wsiadł na rower i wrócił do domu. Zrozpaczony tym co go spotkało i co zrobił zawiązał pętlę na szyi i powiesił się w przedpokoju. – To wszystko wina tego Niemca! Zawsze był babiarz. Przed Marią miał pięć takich nauczycielek! Rozbił rodzinę i narobił nieszczęścia – załamują ręce mieszkańcy.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji