Piątek, 19 kwietnia 2024r.

To już koniec Maseraka

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Nad jego karierą zebrały się ciemne chmury

Rafał Maserak (25 l.) zarabia coraz mniej, coraz rzadziej można go dostrzec w telewizji. Teraz spadł na niego kolejny cios. Jak dowiedział się Fakt, TVN nie chce go już w swoim największym show – „Tańcu z gwiazdami”. Maserak został przez stację skreślony.

Tancerz zawiódł swoich pracodawców podczas kończącej się siódmej edycji programu. Partnerował Katarzynie Figurze (46 l.). Nieoficjalnie wiadomo, że przychodził na treningi nieprzygotowany, bo za dużo imprezował. Choć sama aktorka w wielu wywiadach chwaliła sobie pracę z tancerzem, to pojawiły się plotki, że Maserak traktuje ją bardzo źle. Chodziły słuchy, że wiecznie spóźnia się na zajęcia i krzyczy na Kasię. Para, której wróżono w programie wielkie sukcesy, odpadła już w trzecim odcinku.

Maserak wypłynął na szerokie wody polskiego show-biznesu trzy lata temu dzięki udziałowi w tanecznym programie TVN. Wcześniej nikt o nim nie słyszał, bo robił karierę jedynie na zawodach w tańcach latynoamerykańskich i standardowych. Lowelas tak zawrócił przy tym w głowie swojej partnerce z „Tańca z gwiazdami”, Małgorzacie Foremniak (41 l.), że aktorka do dziś pozostaje pod jego urokiem. O związku Maseraka i Foremniak mówi się od tamtej pory niemal bez przerwy.

Teraz oprócz roli młodego kochanka uroczej aktorki Maserakowi zostanie jedynie praca nauczyciela tańca i udział w niszowym programie w TVN Style „Prywatny instruktor tańca”.

I choć niestroniący od imprez tancerz nadal bryluje na warszawskich salonach, to jest mu coraz ciężej. Gwiazda Maseraka bardzo szybko gaśnie, za to jego portfel zaczyna świecić pustkami. Wyrzucenie z „Tańca z gwiazdami” może być początkiem końca krótkiej kariery tancerza.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji