Czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Wieś murem za mamą Różyczki

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Pospolite ruszenie na pomoc rodzicom, którym sąd odebrał malutką córkę. Wszyscy, którzy znają Szwaków, wiedzą, że urzędnicy wyrządzili im wielką krzywdę. Proboszcz, sołtys, burmistrz i sąsiedzi dwoją się i troją, aby ich wesprzeć.

Wieś murem za mamą Różyczki Foto: Adam Jastrzębowski / Fakt_redakcja_zrodlo

- Z pomocą dobrych ludzi chałupę odremontuję i udowodnię kuratorce i sądowi, że mogę wychować Różę na dobrego człowieka - zapewnia pan Władysław (63 l.), ojciec dziewczynki. Wczoraj do wielkopolskiej wsi Chojno Błota Wielkie przyjechali z Warszawy przedstawiciele rzecznika praw dziecka. Robili rozeznanie, jaką rodziną są Szwakowie. I czy aby sąd rzeczywiście nie był w ich przypadku zbyt pochopny. Pani Wioletta i jej mąż czuli się stremowani wizytą urzędników z samej Warszawy. Wspierał ich sołtys wraz z proboszczem. Obaj od lat znają tę rodzinę.

– Jestem zszokowany i zbulwersowany. Odebranie Róży to decyzja nieprzemyślana i niekatolicka – denerwował się proboszcz Chojna, ks. Paweł Pawlicki. – Codziennie modlę się do Boga, aby Duch Święty natchnął osoby odpowiedzialne za przyszłość dziecka. Róża musi wrócić do rodziców – apelował ksiądz i namawiał do modlitwy do św. Judy Tadeusza, patrona spraw trudnych i beznadziejnych.

Również sołtys Chojna nie ma wątpliwości, że sąd popełnił błąd.

– Władek robi tyle dla swoich dzieci, czego niejeden bogaty by nie zrobił. Kocha je całym sercem. To, że jest biedny, to nie powód, aby dziecko mu odbierać. Zresztą wszyscy mu tu finansowo pomożemy. Róża musi do nas wrócić – mówił sołtys Jarosław Mikołajczak.

Pan Władysław co chwilę ocierał łzy wzruszenia. – To piękne, co ci dobrzy ludzie dla nas robią. Mam nadzieję, że sąd to wszystko widzi i zmieni swoją decyzję – mówi ojciec Róży. Jego żona bez przerwy płacze. Nadal nie może zrozumieć powodów, dla których urzędnicy zabrali jej córkę, za którą przecież skoczyłaby w ogień. Wczoraj proboszcz razem z sołtysem Chojna i burmistrzem Wronek ustalili plan pomocy rodzinie Szwaków. Już wkrótce na stronie internetowej www.chojno.pl pojawi się numer konta, na które będzie można wpłacać pieniądze dla rodziny Szwaków.

– Środkami zarządzać będzie jedna z miejscowych fundacji, tak aby pieniądze były wydawane racjonalnie – przekonuje ksiądz Pawlicki. Dodatkowo urzędnicy z Wronek opracują projekt przebudowy i naprawy gospodarstwa Szwaków.

Gdy rodzice rozmawiali z urzędnikami, dzieci zabrały się do rysowania ślicznej laurki.

–To dla pana rzecznika – powiedziała najstarsza Natalia (11 l.), podając urzędnikom laurkę z napisem „Kochany Panie Rzeczniku. Niech Pan nakrzyczy na sąd, żeby oddał nam naszą Różyczkę”.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji