Czwartek, 25 kwietnia 2024r.

Zabił i dostał zawału

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Przerażający i mrożący krew w żyłach widok zastali w poniedziałek policjanci w mieszkaniu w Zabrzu. Na podłodze leżał martwy Jan J. (74 l.) właściciel mieszkania, obok niego pocięte i nadpalone zwłoki 35-letniej kobiety. Jan J. ćwiartując zwłoki sam dostał śmiertelnego zawału serc

Zabił i dostał zawału Foto: Krzysztof Matuszyński / Fakt_redakcja_zrodlo

Sąsiedzi Jana J. z bloku przy ul. Św. Teresy w Zabrzu są w szoku. Mężczyzna do ub. piątku wiódł życie spokojnego emeryta. Od 20 lat był wdowcem. Zajmował się pielęgnacją przydomowego ogródka.W piątek jednak z mieszkania Jana J. dochodzić zaczęły krzyki i dziwne odgłosy.Zaniepokoiły one sąsiadów. Tym bardziej, że po krzykach, pan Jan jakby zapadł się pod ziemię. Nikt go nie widział. Nikt nie słyszał. Jedna z sąsiadek wezwała policję. Otwarto drzwi mieszkania. Widok był przerażający.- Ujawniliśmy zwłoki właściciela mieszkania oraz zmasakrowane ciało kobiety. Przeprowadzona sekcja zwłok kobiety wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci były uderzenia zadane tępym narzędziem  - mówi Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji. Śledczy przypuszczają, że właściciel mieszkania chciał się pozbyć zwłok.Zaczął kuchennym nożem ciąć zwłoki. Odciął jedną z rąk. Ale przerażający widok mógł spowodować zawał serca staruszka. Policjanci i prokuratura ustalają tożsamość zamordowanej kobiety.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji