Piątek, 29 marca 2024r.

Ziemiec z dzieciakami na sankach

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Krzysztof Ziemiec (43 l.) znowu może się cieszyć wspólnymi zabawami z trójką swoich maluchów: Franiem (5 l.), Olą (7 l.) i Manią (9 l.). Były zjazdy, wzajemne wciąganie się po wyślizganym stoku i oczywiście wszechobecne pojedynki na śnieżki

Ziemiec z dzieciakami na sankach
Ziemiec z dzieciakami na sankach Foto: Fakt_redakcja_zrodlo

- Cieszę się, że wreszcie mogłem tak jak inni ojcowie uczestniczyć w zabawie moich dzieci - mówi z uśmiechem Krzysztof Ziemiec w rozmowie z Faktem. - Gdy jestem z nimi na górce, przypomina mi się moje własne dzieciństwo.Gdy patrzy się na te pełne uciechy zdjęcia, aż trudno uwierzyć, że jeszcze niedawno poparzony dziennikarz miał problemy z samodzielnym poruszaniem się po własnym domu. Półtora roku temu pan Krzysztof został dotkliwie poparzony we własnym mieszkaniu, kiedy ratował rodzinę z pożaru. Jego długa rehabilitacja była okupiona bólem i nadludzkim wysiłkiem. Najgorsze dla niego było to, że obowiązki związane z opieką nad nim samym i dziećmi spadła na barki żony, Danuty. Na szczęście ten koszmar ma już za sobą.Mimo że Ziemiec od czasu, gdy prowadzi "Wiadomości", ma dużo więcej obowiązków, stara się jak najwięcej czasu spędzić ze swoimi dziećmi. Radość dla niego jest tym większa, że jeszcze niedawno było to zupełnie niemożliwe.

- Czułem się jak czwarte dziecko - jeszcze niedawno opowiadał o trudach rehabilitacji. Na szczęście dramatyczne sceny z pożaru powoli zacierają się w jego pamięci, a radosnych chwil przybywa.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji