Środa, 8 maja 2024r.

Matka Boska mnie ocaliła

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Coś nie dawało spać Bożenie Kazimierczak (68 l.) tej strasznej nocy

Matka Boska mnie ocaliła Foto: Grzegorz Niewiadomski / Fakt_redakcja_zrodlo

Przewracała się z boku na bok, a przed jej oczami co i raz stawała postać Najświętszej Panienki. Gdy obudziła się po raz kolejny, aż oniemiała z przerażenia. Po pokojach szalały jęzory ognia. Zerwała się na równe nogi. Gdy była już na podwórku, pożar strawił jej cały dom. Kiedy rano przeszukiwała dymiące pogorzelisko, nie mogła uwierzyć własnym oczom: w gorącym popiele leżały nietknięte święte obrazki Matki Boskiej. - To Ona mnie ocaliła - mówi nam pani Bożena.  - Tej nocy nie zapomnę do końca życia - opowiada drżącym głosem.

Starsza pani mieszkała w drewnianym domu na obrzeżach maleńkiej wsi Leśnik nad Wartą (woj. łódzkie). Tego wieczora jak co dzień zmówiła modlitwę do Matki Boskiej i położyła się spać. Ale nagle jakaś niewytłumaczalna siła zerwała ją w środku nocy. Zobaczyła czerwoną poświatę i straszliwe jęzory ognia. Tak jak stała, wybiegła z domu. Dach stał w płomieniach. Drewnianą konstrukcję toczyły płomienie. Pani Bożena nie zdążyła ocalić dobytku. Bezradnie patrzyła tylko, jak strażacy dogaszają płomienie na pogorzelisku, jak dogasa dorobek jej całego życia. Roztrzęsioną kobietę przygarnęli sąsiedzi.

Po kilku godzinach poszła na pogorzelisko. W błocie z wody i popiołu coś zabłyszczało. Sięgnęła ręką, odgrzebała... Wśród rumowiska leżały święte obrazki! Nietknięte! Matka Boska z komunii świętej wnuczka pani Bożeny i obrazek na pamiątkę nawiedzenia parafii przez kopię cudownego obrazu Jasnogórskiej Madonny. - Nie pamiętam nawet, od jak dawna wisiały na ścianie. Modliłam się do Matki Boskiej, a ona teraz mnie ocaliła - wzrusza się pani Bożena. - Dom cały się spalił, a one ocalały nietknięte płomieniami. Ani jeden. Leżały w takim żarze, a nawet ramka nie była nadpalona - dodaje, a nagle za jej plecami pojawia się tęcza! - I jak tu nie wierzyć w cuda - uśmiecha się starsza pani.

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji