"Nie mam łez. Nigdy nie opłakałam rodziny". Krystyna Budnicka o piekle Powstania w Getcie Warszawskim
— W morzu płomieni, które osaczają i sprawiają, że nie ma ratunku. Przez dym duszą się ludzie, palą się na nich ubrania. Wszyscy wołają o pomoc. Byłam w piekle, w polowaniu na życie – mówiła nam w ubiegłym roku Krystyna Budnicka, która przetrwała Powstanie w Getcie Warszawskim. Jest jedną z ostatnich żyjących osób, które ocalały z tej pożogi.